Coś dla duszy, coś dla ciała i coś dla zmysłów, czyli trzy w jednym w Trójmieście doświadczyli w minioną środę uczniowie klasy I b, c oraz II a. Pierwszym punktem naszego wyjazdu była Wyższa Szkoła Psychologii Społecznej w Sopocie. Młodzież uczestniczyłam tam w dwóch wykładach prowadzonych przez rozpoznawanego w Polsce, psychoterapeuty oraz seksuologa Michała Pozdał.
Coś dla duszy, coś dla ciała i coś dla zmysłów, czyli trzy w jednym w Trójmieście doświadczyli w minioną środę uczniowie klasy I b, c oraz II a. Pierwszym punktem naszego wyjazdu była Wyższa Szkoła Psychologii Społecznej w Sopocie. Młodzież uczestniczyłam tam w dwóch wykładach prowadzonych przez rozpoznawanego w Polsce, psychoterapeuty oraz seksuologa Michała Pozdał. Od kilku lat prowadzi on spotkania psychologiczne w ramach projektu Strefa Młodzieży Uniwersytetu SWPS. Miesięcznie spotyka się z około tysiącem licealistów z całej Polski, ich nauczycielami i rodzicami.
Na koniec nie mogło zabraknąć wizyty w lubianym przez naszych licealistów teatrze muzycznym. Obejrzeliśmy tam spektakl dyplomowy IV roku gdyńskiego Studium Wokalno – Aktorskiego na podstawie słynnej powieści Horace’a McCoya przeniesionej na ekran w 1969 roku przez Sydneya Pollacka. Maratoński konkurs taneczny, w którym główną nagrodą jest 1500 dolarów, stanowi znakomitą okazję do wyrwania się z nędzy. Bohaterowie z różnych powodów walczą o nagrodę, często zdeterminowani nadludzkim wysiłkiem i bezwzględną konkurencją traktowani są jak zwierzęta. W obłędnym tanecznym kręgu każdy dąży do spełnienia swoich oczekiwań od życia.
Trójmiasto nigdy nie zawodzi!