Można było słuchać, oglądać, wykonywać doświadczenia, zwiedzać laboratoria i wystawy przyrodnicze oraz wybrać się do ZOO lub Akwarium Gdyńskiego, a przede wszystkim dobrze się bawiąc, poznawać tajniki biologii.

Fizjolodzy zwierząt i człowieka, biochemicy, biolodzy molekularni, genetycy, mikrobiolodzy, ekolodzy, botanicy oraz zoolodzy zaprezentowali świat swoich badań i odkrywali przed nami biologiczne tajemnice. Odpowiadali m.in. na pytania: Dlaczego wszystkie koty w nocy są czarne? Co się dzieje w mózgu, kiedy się boimy? Kto i dlaczego stosował maść czarownic? Czy możemy porozmawiać z owadami? Jakie tajemnice skrywa pluskwa domowa? Co to są latarniki? Czy nietoperze to dobra inwestycja? Czy można pogłaskać karalucha? Jakie to są grzyby wielkoowocnikowe?

Uczestnicy Nocy Biologów mogli skorzystać w sumie z ponad pięćdziesięciu pokazów, warsztatów, wykładów i wycieczek. My zdecydowaliśmy się spędzić piątkowe popołudnie w murach nowoczesnego budynku Wydziału Biologii UG. Jego wystrój tworzą piękne malowidła ścienne, egzotyczne rośliny, makiety szkieletów dinozaurów i wystawa zwierzęcych eksponatów.

W Katedrze Ekologii Roślin wzięliśmy udział w warsztacie pt. Nocne życie roślin mięsożernych. Powitały nas muchołówki, rosiczki, dzbaneczniki, tłustosze i wiele innych gatunków. Wbrew pozorom są to rośliny, które można z łatwością kupić w sklepach ogrodniczych i hodować w domu. Niekoniecznie trzeba karmić je muchami, wówczas rosną po prostu wolniej. Po uważnym wysłuchaniu opowieści o tych mięsożernych roślinach i wypełnieniu zadań, w nagrodę otrzymaliśmy najprawdziwszą samodzielnie wykonaną sadzonkę rosiczki.

Do entomologów udaliśmy się na warsztat pt. Owady na tropie zbrodni. Dowidzieliśmy się jakie tajemnice na temat okoliczności zbrodni można uzyskać z owadów występujących przy zwłokach. Mikroskopy stereoskopowe umożliwiły nam obejrzenie z bliska tych ciekawych owadów, których gołym okiem prawie w ogóle nie dostrzegamy.

O tym, że w budowie ciała zwierząt prawie nic nie powstało przypadkiem i każde rozwiązanie ma swoje daleko sprecyzowane zastosowanie, przekonaliśmy się podczas warsztatu pt. Anatomia w praktyce, czyli po co ta kość? Zobaczyliśmy, jaka jest zależność uzębienia od spożywanego pokarmu, jak wygląda kość wewnątrz i na zewnątrz, jak mocną głowę ma dzik, a jak ostre kły ma lis oraz poznaliśmy wiele innych zagadnień związanych z budową i przystosowaniem zwierząt do życia w środowisku.

Szczególnym miejscem na Wydziale Biologii UG jest Wystawa Muzeum Inkluzji w Bursztynie. Jest to osobne pomieszczenie, w którym panuje mikroklimat lasu bursztynowego sprzed 40 mln lat. Zgromadzone są w nim okazy bursztynów zawierających inkluzje – czyli zatopione w bursztynie fragmenty roślin i owady.

Gdańska Noc Biologów cieszyła się ogromnym zainteresowaniem – świadczyły o tym tłumy uczestników. Udział w niej był dla nas niezapomnianym przeżyciem! Nie możemy się już doczekać kolejnej odsłony!